Pety Stalina
Na jarmarkach perskich w całym kraju natychmiast znikają pamiątki związane z Józefem Stalinem. Popyt znacznie przewyższa podaż.
Stalin "frasobliwy" autorstwa Aliny Szapocznikow, w zbiorach Muzeum Socrealizmu w Kozłówce
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Czarno-biały drukowany portret, jakie spotykało się w każdej szkole lub urzędzie, można upolować na jarmarku za 300 złotych. Taki sam kolorowy druk kosztuje 100 złotych drożej. Atrakcją jednej z giełd staroci była sterta oryginalnych fotografii z pieczęciami Centralnej Agencji Fotograficznej, przedstawiających Stalina. Gazeta z całostronicowym zdjęciem wodza kosztuje najmarniej 50 złotych.
Na targach staroci, organizowanych przez Krakowski Klub Kolekcjonera, w sierpniu ubiegłego roku można było pod Sukiennicami kupić za 200 złotych około 50 tomów "Dzieł zebranych" Słońca Socjalizmu, Chorążego Pokoju, Ojca Narodu Polskiego - pozostańmy tylko przy trzech określeniach wybranych z polskiej prasy lat 50. Książki Stalina zniknęły w okamgnieniu. Zainteresowanych pocieszam, że pojawiają się co jakiś czas w katalogach ofertowych, rutynowo wysyłanych co miesiąc przez renomowane antykwariaty krakowskie do bibliofilów oraz większych bibliotek.
ZIS 110, pancerny samochód dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta