Podpułkownik Driant przeczuwa nieszczęście
Była wśród Francuzów Kassandra, która wieszczyła przyszłą tragedię. W rolę tę wcielił się pisarz i lotaryński deputowany do parlamentu, a zarazem podpułkownik piechoty rezerwy Émile Driant.
Zięć szefa „partii rewanżu” (za 1870 rok!) sprzed lat 30, generała Boulangera, i twardy przeciwnik Niemiec zdołał sobie załatwić powrót do wojska mimo przekroczenia sześćdziesiątki! Dowodząc złożonymi z rezerwistów 56. i 59. batalionami strzelców pieszych zaszytych przed pozycjami niemieckimi w lasku Caures, słyszał po nocach ruch pociągów za liniami przeciwnika. Przekonany o nadciągającej ofensywie, a bardziej wpływowy niż jakikolwiek inny pułkownik, od końca 1915 r. Driant alarmował przełożonych i znajomych polityków. Jego ostrzeżenia współgrały z meldunkami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta