Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ucieczka w pisanie

20 października 2007 | Plus Minus | Jarosław Abramow-Newerly
Igor Abramow-Newerly
źródło: reporter
Igor Abramow-Newerly

Jarosław Abramow-Newerly wspomina swojego ojca

Trudno pisać bez pasji. Z lenia w młodości stałem się pracoholikiem na starość i najlepiej się czuję, gdy nigdzie nie wychodzę z domu i mogę sobie spokojnie pisać. Wtedy jest szczęście Frania. Mój pies Franek mi asystuje pod stołem. Co parę godzin trąca mnie nosem i pohukuje. Wtedy krzyczę: – Franula! Nie bądź Dracula! Daj mi skończyć zdanie, człowieku – ale on biegnie do drzwi, wskazując mi kierunek, gdzie mam iść. – Okay! Już idę, idę. Pies ci mordę lizał. Zamordujesz mnie! Życia z tobą nie mam! – psioczę na niego, wstając od stołu. Wtedy Wandzia go broni: – Czego na niego krzyczysz?! Gdyby nie Franek, to byś się nie ruszył. Nie rozumiesz, że to dla twojego zdrowia? Zamiast dziękować Frankowi, że wyprowadza cię na pole, to się na niego drzesz jak sowa!

– A ja wolę przy stole! – odszczekuję się. Słowem, zapamiętuję się w pracy i to jest moja terapia. Dziś w pełni rozumiem ojca, który pisząc „Wzgórze błękitnego snu” uciekł aż na Syberię. Pamiętam jak po lekkim wylewie spytał swego neurologa Stanisława Edelwajna: – Panie profesorze! Proszę mi szczerze powiedzieć. Czy ja mogę jeszcze pisać?! – To jest nawet wskazane – zaśmiał się profesor. Po tej odpowiedzi tata, idąc z rana do gabinetu, mówił: – Siadam do maszyny, synu. Trudno. Profesor przepisał mi co najmniej jedną stroniczkę dziennie. Muszę się ściśle trzymać jego recepty... Dlatego, gdy przyszła na jesieni 1980 roku delegacja kolegów, z moimi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7843

Spis treści

Ekonomia

100 dolarów za baryłkę coraz bardziej realne
3M – dobrze, może być gorzej
Agtel przejmie Zelkon
Bezrobocie na koniec roku nieco wzrośnie
BusinessPoint wygrał przetarg na wnioski
Chorwaci zrobią polskie cappuccino
Ciech inwestował w Sarzynę
Donbas w Gdańsku do sylwestra
Dwa nowe wiadukty w Poznaniu
Energetyczne negocjacje bez efektu?
GE zatrudni konstruktorów
GM: dobra sprzedaż
Gazprom kupuje rury
Graniczny korek po włosku
Hodowcy czekają na korzystne decyzje UE
Kalendarium gospodarcze
Komputery za 280mln zł
Liczba dnia - 15,8 proc. drożej w petrochemii
Merlin.pl internetowym centrum
Mistrz na zakręcie
Na ile nas cenią?
Nawet G7 nie uratuje dolara przed spadkiem
Novartis: konkurencja generyków
Pierwszy lot superjumbo
Poczta i PKP porządkują grunty
Polak o niewielkiej stopie zwrotu
Polskie reklamy nagrodzone
Pomysł na Czechy
Przewrót w Tarchominie
SAP zgodnie z oczekiwaniami
Sesja z wyborami w tle
Spada tempo na budowach
Sposoby na przewozy
Stop sprzedaży Daewoo
Strach przed rosyjskimi i chińskimi bilionami
Tereny MTK pod biura
Trzy nowe kanały Polsatu w 2008 roku
Tydzień pod znakiem bardzo mocnego złotego
Unijne dopłaty mogą podnieść ceny wieprzowiny
W oczekiwaniu na zwyczajny program gospodarczy
W ubogich regionach wciąż oszukują
Warszawska giełda potrzebuje ekosystemu
Wydawcy zapłacą więcej za gadżety
Wzrost zapasów hamuje ceny miedzi
Z Londynu na GPW
Zapowiedzi dużych zmian
Zarząd Opoczna nie idzie na wojnę z funduszami
Zgoda KE na przejęcie BPH
cytat
komentarz giełdowy
Światowa zbrojownia: USA
Żerań dla GM DAT
Zamów abonament