Arsenał minionych wieków
W wojnie prusko-francuskiej roku 1870 artyleria francuska znacznie ustępowała jakością armatom przeciwnika; w 1914 roku armia Trzeciej Republiki dysponowała najlepszymi działami na świecie – szybkostrzelnymi „siedemdzie-siątkami piątkami” wz. 1897 Schneidera, których było na stanie około 4 tys.
Francuskie cudo 75 mm
W armacie tej zastosowano pierwszy w pełni udany oporopowrotnik olejowo-powietrzny do hamowania odrzutu i dosyłania lufy po strzale w pierwotne położenie. Dzięki temu działo to było wyjątkowo celne (wszak po strzale nie zmieniało położenia) i niezwykle szybkostrzelne – 12 strz./min. Do wz. 97 stosowano naboje scalone, które mogły być wystrzeliwane na odległość maksymalną sięgającą 11 200 m; obsługę stanowiło dziewięciu ludzi.Francuskie cudo spowodowało prawdziwą rewolucję, większość rozwiniętych krajów przystąpiła do opracowania własnych konstrukcji opartych na rozwiązaniach zastosowanych we wzorze 1897. Sprowadzało się to przede wszystkim do zastąpienia dotychczas używanych łóż elastycznych mechanizmem oporopowrotnika. Mimo tego żadne działo nie osiągnęło doskonałości francuskiej „75”.Francuska armata rzeczywiście...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta