100 dolarów za baryłkę coraz bardziej realne
Cena ropy przekroczyła na giełdzie nowojorskiej 90 dolarów. Polscy kierowcy zawdzięczają w miarę tanie tankowanie tylko rekordowo niskim notowaniom dolara
Przed końcem roku za baryłkę ropy trzeba będzie zapłacić ponad 100 dolarów – twierdzi zdecydowana większość ekspertów. – To niemożliwe, ropa stanieje do 60 dolarów – upiera się topniejąca grupka optymistów.
Ale nawet jeśli surowiec stanieje, to – według ekspertów – tylko po to, by za parę dni znów drożeć. – Na tym rynku nigdy nie było tak aktywnych funduszy spekulacyjnych nastawionych na szybki zysk. 100 dolarów za baryłkę będzie dla nich sygnałem do wycofania pieniędzy, by potem szybko z nimi wrócić i zarobić jeszcze więcej – oceniają fachowcy.
Kartel producentów ropy jest bezradny. Jeśli zwiększa produkcję, to korzystny dla importerów efekt trwa kilka dni i ceny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta