Wyścig stulecia w Brazylii
Lewis Hamilton ucieka przed Fernando Alonso, ich obu goni najlepszy na treningach Kimi Raikkonen. Wszystko rozstrzygnie się w niedzielę przed 20 polskiego czasu
Hamilton stanie na starcie Grand Prix Brazylii z przewagą czterech punktów nad broniącym tytułu Alonso i siedmiu nad Raikkonenem. W przypadku równej liczby punktów na koniec sezonu o kolejności decyduje liczba wygranych GP. Lider i wicelider wygrali po 4, Raikkonen 5. Jeśli i tu będzie remis, patrzy się na liczbę drugich miejsc (Hamilton 5, Alonso 4, Raikkonen 2) i tak dalej.
Podczas pierwszego treningu na czele znaleźli się kierowcy Ferrari (Kimi Raikkonen przed Brazylijczykiem Felipe Massą), Lewis Hamilton uzyskał piąty czas, a Fernando Alonso, Robert Kubica, Nick Heidfeld i Giancarlo Fisichella nie przejechali ani jednego pomiarowego okrążenia. Drugi trening wygrał Hamilton przed Alonso, Massą i Raikkonenem. Kubica znalazł się na szóstym miejscu.
Alonso do obrony tytułu potrzebuje zwycięstwa i wyprzedzenia Hamiltona o co najmniej dwa miejsca: to najprostszy wariant, bo jest ich mnóstwo. Grand Prix nie bez powodu jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta