Awantura po przetargu na policyjną broń
Firmy idą do sądu. Uważają, że przetarg rozstrzygnięto przed zakończeniem obrad komisji
Komenda Główna Policji ogłosiła w kwietniu przetarg na dostawę 5,7 tys. sztuk broni dla policji oraz Straży Granicznej. Specyfikacja została przygotowana na podstawie opinii policjantów. Pistolet miał mieć m. in.: co najmniej 15 nabojów w magazynku, szkielet z lekkiego tworzywa sztucznego, możliwość bezpiecznego przenoszenia pistoletu z nabojem w komorze nabojowej. Kabura miała być z jednym zatrzaskiem, by policjant szybko mógł wyciągnąć broń.
Ofertę złożyło pięć firm, m.in. radomski Łucznik z grupy Bumar, który zaproponował Walthera P99. Komisja pierwszy raz obradowała 20 lipca....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta