Zabytkowy ślimak na Karowej zmienia się w miejsce kultu tragicznie zmarłego rajdowca
Miłośnicy rajdów obwieszają filary na Powiślu zdjęciami kierowcy Janusza Kuliga i zapalają znicze
Drogowcy uprzątają pamiątki po zmarłym kierowcy, ale po jakimś czasie pojawiają się nowe. Akcja może przybrać na sile we Wszystkich Świętych.– To delikatna sprawa – przyznaje Andrzej Marecki z Zarządu Dróg Miejskich. – Należy zachować szacunek dla zmarłego, ale te zdjęcia i znicze wprowadzają w błąd. Odnosi się wrażenie, że to na Karowej doszło do tego tragicznego wypadku.
Janusz Kulig to trzykrotny mistrz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta