Zdradziłem z miłości do fizyki
O stosunku do religii, fascynacji muzyką i o tym, czy czarnoskórzy badacze mają szanse na najpoważniejsze wyróżnienie naukowe
Rz: Jak wielu laureatów Nagrody Nobla tak jak pan pracuje wraz ze swoimi żonami?
Frank Wilczek: Są różnego rodzaju nobliści, o różnym charakterze. Ja osobiście bardzo lubię robić wszystko ze swoją żoną. Często rozmawiamy o mojej pracy. Żona komentuje to, co robię. W ostatnich latach wiele wspólnie podróżowaliśmy. Żona daje mi wielkie wsparcie. Natomiast nie jest prawdą, jakoby wymyślała za mnie równania fizyczne.
W całej historii Nagród Nobla w dziedzinie fizyki tylko dwa razy przyznano je kobietom. Czy to oznacza, że są mniej utalentowane od mężczyzn?
Na to pytanie może być tylko jedna prawidłowa odpowiedź: przyczyną są uwarunkowania socjologiczne. Kobiety już od wielu lat mają dostęp do takich samych udogodnień edukacyjnych jak mężczyźni. Trzeba jednak czasu, by nabrały rozpędu i rozwinęły skrzydła. Myślę, że w perspektywie najbliższych lat powinniśmy doczekać się zdobywców Nobli wśród kobiet.Więcej ich było (siedem – red.) wśród nagrodzonych w dziedzinie nauk biologicznych. Zainteresowania moich dwóch córek dotyczą właśnie obszarów technicznych związanych z biologią. Muszę przyznać, że są w tym kierunku bardzo utalentowane.
Przychodzi panu na myśl nazwisko konkretnej kandydatki?
Znam wiele wybitnych kobiet naukowców ze Stanów Zjednoczonych. Myślę, że jeśli tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta