Wielka posiadłość za miliony, czyli fantazja ułańska
Czy każda nieruchomość może być prezentem pod choinkę? Tak. To oczywiście tylko kwestia zasobności portfela (pomijając tak nieistotną kwestię, jak ewentualna wielkość choinki...).
Osobom, które nurtuje pytanie, jak gruby musi być portfel (czy – jak kto woli – jak duża musi być choinka), aby pozwolić sobie na taki prezent, można odpowiedzieć – to zależy, gdzie mieszkacie. W takiej Warszawie np. pośrednicy zapytani o to, co można kupić za 200 tys. złotych albo dostają ataku śmiechu (w przypadku odmiany bardziej szczerej), albo tylko pobłażliwie się uśmiechają, patrząc przy tym z głębokim niedowierzaniem (odmiana bardziej powściągliwa). Co można kupić w Warszawie za 200 tys. złotych? Albo nic, albo co najwyżej jakąś klitkę w ruderze (i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta