Polak – czyli katolicki entuzjasta telewizji
Na telewizję przypada w Polsce ponad 50 proc. wydatków na reklamę. Czy na tle europejskiej średniej nasz kraj wydaje się ewenementem? – pyta prezes Omnicom Media Group
W Unii Europejskiej większość pieniędzy inwestowana jest w reklamę drukowaną. Czy polski rynek jest wyjątkiem? Czy reklamodawcy kierują się u nas inną logiką niż w starej Europie? Bynajmniej. Po prostu jednej Europy nie ma. Pieniądze na reklamę podążają zawsze za potencjalnym klientem. Udział poszczególnych rodzajów mediów w rynku reklamowym jest ściśle skorelowany z popularnością danego medium w danym kraju. Europa nie jest pod tym względem homogeniczna. Średnią w dużej mierze wyznacza rynek niemiecki, bo tam właśnie inwestuje się ponad jedną trzecią wszystkich nakładów na reklamę w Unii, a rynek ten jest specyficzny, bo podobnie jak w innych krajach niemieckojęzycznych został zdominowany przez słowo drukowane.
W większości krajów Europy telewizja walczy z prasą o palmę pierwszeństwa na rynku mediów. Jest to walka nie tyle o pieniądze reklamodawców, ile o uwagę i czas obywateli. Różnice w poszczególnych krajach są uderzające, a Polacy zdecydowanie nie są entuzjastami słowa drukowanego.
Nietrudno zauważyć, że popularność prasy codziennej jest bardzo zróżnicowana; od nieco ponad 100 egzemplarzy na 1000 mieszkańców we francuskojęzycznej części Belgii,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta