Złe przepisy szkodzą ciężko chorym dzieciom
Naczelna Rada Adwokacka i „Rzeczpospolita” rozpoczynają wspólną akcję na rzecz zmiany prawa, które godzi w nieuleczalnie chore dzieci i ich najbliższych
Biurokracja i złe prawo szkodzą dziś w wielu dziedzinach życia. Są jednak takie, wobec których nie sposób przejść obojętnie. Adwokaci chcą pilotować zmianę przepisów i wraz z „Rz” rozpowszechniać Kartę praw dziecka śmiertelnie chorego w domu, by z moralnego prawa z czasem stała się również twardym prawem dla sądów.
– Nie żądamy cudów. Chcemy zmusić Narodowy Fundusz Zdrowia do przestrzegania standardów opieki paliatywno-hospicyjnej. Do tego potrzebne jest rozporządzenie i dopilnujemy, by takie powstało – zapowiada adwokat Monika Strus-Wołos. Żeby poprawić sytuację ciężko chorych dzieci, niezbędne jest zaangażowanie ludzi dobrej woli. Właśnie tacy zebrali się w połowie grudnia w NRA na posiedzeniu Komisji Praw Człowieka. Ta poparła Kartę i obiecała pomoc.
Chore prawo NFZ
Obecny stan prawny hospicjów regulują przepisy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta