Branka poborowych do rosyjskiej armii
Obrońcy praw człowieka ostrzegają młodych Rosjan, by do końca roku nie wychodzili z domu i nie otwierali drzwi nieznajomym. Grozi im porwanie do wojska
Apele i protesty zaczęły się mnożyć po incydencie, który przytrafił się Olegowi Kozłowskiemu, liderowi opozycyjnej organizacji młodzieżowej Obrona. W czwartek po wyjściu z domu spotkał go dzielnicowy i doprowadził do wojskowego punktu poborowego.
Tam Kozłowskiemu odebrano dokumenty i bez badań medycznych skierowano jako szeregowego do jednej z jednostek wojskowych.
Dopiero nazajutrz Kozłowskiemu udało się skontaktować z bliskimi. Młody polityk poinformował, że został zaciągnięty do wojska bezprawnie. – Po pierwsze, jestem studentem dziennych studiów, po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta