Złote klucze do bram greckich polis
Ugrupowaniem antymacedońskim kierował Demostenes, żarliwy mówca i wspaniały obrońca autorytetu Aten i greckiej wolności.
W mowie wygłoszonej już po zwycięstwie Filipa II nad Grekami tak określił istotę ówczesnego konfliktu: „Filip rządził absolutnie poddanymi. Rzecz największej wagi w wojnie. Stale ich trzymał pod bronią i pieniędzy miał dosyć, i robił, co mu się podobało. Nie zapowiadał swych planów we wnioskach, nie obradował publicznie, nie spierał się z oskarżycielami w sądzie, nie odpierał w procesach zarzutów o niezgodne z prawem działanie, nie był odpowiedzialny przed nikim, ale po prostu był niepodzielnym władcą wszystkiego. Naprzeciw Filipa stanąłem ja. Tak należy mnie oceniać: cóż miałem w ręku – nic. Początkowo jednaki głos przed wami mieliśmy w sprawach publicznych. Była to jedyna dostępna dla mnie droga wpływu na politykę. Ile razy najemnicy Filipa uzyskali większość głosów, a wystarczał do tego jakikolwiek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta