Recenzenci służb wojskowych
Janusz Zemke i Marek Dukaczewski to najwięksi demaskatorzy Antoniego Macierewicza. I główni bohaterowie jego raportu
Poseł LiD Janusz Zemke i gen. Marek Dukaczewski są ostatnio na każde zawołanie, gdy trzeba skomentować sytuację w służbach wojskowych.
Niestrudzenie krytykują dokonania Antoniego Macierewicza, byłego szefa kontrwywiadu wojskowego i przewodniczącego komisji weryfikacyjnej WSI. Jednocześnie należą do kilkuosobowego grona osób najbardziej obciążonych przez jego raport z weryfikacji wojskowych służb. Mają też być jednymi z czterech głównych bohaterów aneksu do niego.
Ostatnio Zemke uznał, że Macierewicz doprowadził kontrwywiad wojskowy do takiego stanu, iż powinno się maksymalnie ograniczyć jego działania, bo sytuacja jest “bardzo poważna”. Z kolei Dukaczewski po doniesieniach o wynoszeniu i kopiowaniu dokumentów ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego przewidział poważne konsekwencje międzynarodowe: “Polska musi powiadomić NATO o tym nadzwyczajnym wypadku”. Jednak nawet Zemke, choć zwykle wypowiedzi obu panów są współbrzmiące, tego pomysłu nie podchwycił.
Blisko lewicy
Oprócz ugruntowanej niechęci do Macierewicza Dukaczewskiego i Zemkego łączą dwie sprawy: emocjonalny stosunek do wojska i służb oraz lewicowe sympatie. I niewielka różnica...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta