Szczepański świadomie współpracował z WSI?
Przed warszawskim sądem zeznawał w piątek Sławomir Cenckiewicz, były szef komisji likwidacyjnej WSI. Był świadkiem w procesie, jaki Jarosław Szczepański, szef sejmowego biura prasowego, wytoczył Piotrowi Woyciechowskiemu, byłemu wiceszefowi komisji likwidacyjnej WSI, za stwierdzenie, że Szczepański jako agent „Trewor” miał proponować WSI do werbunku dziennikarzy, m.in. Waldemara Milewicza.
– Z materiałów operacyjnych WSI, które widziałem, jednoznacznie wynikało, że Szczepański dobrowolnie podjął współpracę. Są tam też dowody, że zobowiązał się do niej – powiedział Cenckiewicz, zeznając jako świadek pozwanego. Nie chciał mówić o szczegółach ze względu na „ściśle tajną” klauzulę materiału.
Szczepański domaga się od Woyciechowskiego przeprosin w mediach (m.in. „Panoramie”) za naruszenie dóbr osobistych. – To były całkowicie wymyślone informacje, zupełnie inne niż w raporcie – twierdzi.
W raporcie z likwidacji WSI ujawniono, że w latach 2000 – 2002 Szczepański jako wiceszef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zawiadamiał WSI o planach zmian personalnych w zagranicznych placówkach TVP. Po odejściu z TVP był gotów do infiltracji m.in. „Rzeczpospolitej”, tygodnika „Wprost” lub też „innej związanej z jego profesją instytucji”. Szczepański zaprzeczał tym doniesieniom.