Za dużo dźwięków
O Potterze mówi się: najlepszy saksofonista swego pokolenia, a ponieważ urodził się w 1971 r., nie ma dużej konkurencji. W tej muzyce najwyższy poziom osiąga się po pięćdziesiątce.
Jestem przekonany, że najlepszych albumów nie nagrali jeszcze ani Branford, ani Wynton Marsalisowie.
Ostatnie płyty i koncerty Herbiego Hancocka, Keitha Jarretta czy właśnie Shortera świadczą, że weterani nieustannie pokazują, w którą stronę jazz powinien podążać. Są odważni i kreatywni, a tego Potterowi brakuje.Występował już w Polsce z sekstetem Dave’a Hollanda, ale z własnym kwartetem jeszcze go na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta