Polska polityka nie dla solistów
Jeśli ktoś chce odtańczyć na trumnach PiS i PO skocznego kankana, to musi uzbroić się w cierpliwość. Obie partie na długo podzieliły między siebie scenę polityczną – pisze politolog z Uniwersytetu Śląskiego
Już od wielu miesięcy rozważane są szanse Rafała Dutkiewicza, prezydenta Wrocławia, w wyścigu o urząd głowy państwa. Ostatnio kilka razy pojawiały się artykuły analizujące poczynania polityka, zmierzające w kierunku urzeczywistnienia tego planu. W moim przekonaniu jednak ta akcja nie ma szans powodzenia. Chyba że ma to być element procesu tworzenia (po wyborach) nowej partii politycznej i wprowadzenia jej do Sejmu w 2011 roku.
Być jak Stan Tymiński
Opublikowany niedawno w „Rzeczpospolitej” sondaż wskazywał, że dziś największe szanse na prezydenturę ma Donald Tusk z poparciem 29 proc. Na drugim miejscu był Zbigniew Ziobro (15 proc.), a na trzecim Lech Kaczyński (9 proc.). Następnymi byli: Hanna Gronkiewicz-Waltz (6 proc.), Kazimierz Marcinkiewicz (6 proc.), Jarosław Kaczyński (3 proc.), Julia Pitera (3 proc.), Andrzej Olechowski (3 proc.), Marek Borowski (2 proc.), Włodzimierz Cimoszewicz (2 proc.), Radosław Sikorski (2 proc.). Rafał Dutkiewicz uplasował się na ostatnim miejscu z poparciem… 1 proc.!
Rafałowi Dutkiewiczowi może wcale nie chodzić o prezydenturę. Próbuje raczej grać o wejście do zabetonowanego systemu partyjnego
Czy to jedyny powód, żeby wątpić w szanse tego polityka na zdobycie urzędu prezydenta kraju? Nie, choć tego typu wynik powinien otrzeźwić każdego kandydata i skłonić go do zastanowienia się, czy aby nie powinien znaleźć sobie innego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta