Ameryka łagodniej o Chinach
Chiny nie zostały wymienione wśród krajów najbardziej jaskrawo naruszających prawa człowieka
Autorzy dorocznych raportów zawsze wymieniali Chiny wśród dziesięciu państw systematycznie naruszających prawa człowieka. W tym roku przesunęli Państwo Środka o parę akapitów niżej, włączając je do grupy „krajów autorytarnych”, w których rozkwitowi gospodarczemu nie towarzyszy rozwój swobód obywatelskich. – To bardzo niefortunna decyzja – oświadczył T. Kumar, jeden z szefów Amnesty International. – Niepokojący jest też czas jej podjęcia: prezydent Bush jedzie na igrzyska olimpijskie i administracja najwyraźniej nie chce stawiać Chin w niewygodnej sytuacji.
Departament Stanu wyjaśnia, że nie ma formalnej listy, z którą wiązałyby się jakiekolwiek prawne następstwa. Jest jedynie zwyczaj wymieniania państw we wstępie do raportu. W tym roku w grupie krajów, w których prawa człowieka są nagminnie gwałcone, znalazły się między innymi Korea Północna, Iran, Kuba, Białoruś i Syria. Chiny znalazły się w towarzystwie takich krajów jak Wenezuela, Egipt czy Tajlandia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta