W strefach ekonomicznych brakuje miejsca na inwestycje
Konieczna nowelizacja ustawy o specjalnych strefach. Obowiązujące przepisy nie pozwalają już rozszerzać SSE. Inwestorzy się niecierpliwią.
„Uprzejmie informuję, że limit sumarycznego obszaru stref (12 tysięcy hektarów) jest już prawie wykorzystany, a więc do czasu wejścia w życie nowelizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych nie będą rozpatrywane nowe wnioski o zwiększanie obszarów stref” – czytamy w piśmie, do którego dotarła „Rz”. Przesłał je wiceminister gospodarki Rafał Baniak do zarządów specjalnych stref ekonomicznych.
– Mamy już wykorzystanych 80 proc. terenu. Złożyliśmy do Ministerstwa Gospodarki wniosek o rozszerzenie strefy na konkretne inwestycje. Wygląda jednak na to, że inwestorzy będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Czy się nie rozmyślą? Tego nigdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta