Śmigłowcem na przesłuchanie
Helikoptera użyto, by szybko przesłuchać Jaromira Netzla, Janusza Kaczmarka i Ryszarda Krauzego
Portal Dziennik.pl podał wczoraj, że prokuratura warszawska użyła 13 lipca 2007 roku dwóch wojskowych śmigłowców, które poleciały z prokuratorami i agentami CBA na pokładzie, by zatrzymać Ryszarda Krauzego.
Celem lotu do Trójmiasta nie było jednak zatrzymanie biznesmena – ustaliła „Rz”. Prokuratorzy chcieli jedynie przesłuchać Krauzego. Nie wiedzieli, że nie ma go w Gdyni. Śledczy i agenci pojawili się też pod jego rezydencją, by przeprowadzić przeszukanie. Ostatecznie do tego nie doszło.
Drugim celem śledczych było równoczesne przesłuchanie byłego prezesa PZU Jaromira Netzla, byłego komendanta głównego policji Konrada Kornatowskiego i byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka. – Chodziło o to, by nie mogli oni uzgodnić zeznań – mówi „Rz”...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta