Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zapomniana wojna

17 stycznia 1996 | Świat | JB

Fragmenty wywiadu z prezydentem Republiki Górskiego Karabachu, Robertem Koczarianem

Zapomniana wojna

Górski Karabach domaga się określenia swego statusu politycznego, jeszcze nim dojdzie do wycofania jego wojsk z okupowanych terenów Azerbejdżanu. Na zasadzie: "terytorium w zamian za status". Ze swej strony Azerbejdżan nastaje na to, by do czasu rozlokowania sił pokojowych w rejonie konfliktu Karabach zgodził się na propozycje szerokiej autonomii. Jak więc będzie?

Jest to najłatwiejsza sprawa do przeprowadzenia. Ale potrzebny jest pakiet rozwiązań, który by obejmował wszystkie podstawowe problemy związane z uregulowaniem konfliktu.

Strony pośredniczące niejednokrotnie podkreślały potrzebę bezpośrednich rozmów między Baku a Stepanakertem (stolica Karabachu) . Nigdy nie uchylaliśmy się od bezpośrednich rozmów z Azerbejdżanem, ale też nie zamierzamy się narzucać. Odnosimy wrażenie, że nasz przeciwnik ma na tym punkcie pewien kompleks. Mianowicie wydaje mu się, że jakikolwiek kontakt z nami stanowi niejako potwierdzenie naszej niezawisłości. Co do nas, to uważamy, że podobna ocena dialogu jest wyrazem przestarzałego myślenia -- sprzed 5 lat. Mamy obecnie do czynienia z bardziej znaczącymi i przekonywającymi atrybutami naszej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 649

Spis treści
Zamów abonament