Rezygnacja z polityki pieniężnej – czy to zaszkodzi Polsce?
Polskie finanse publiczne są skrzywione. To jest wiadome, przy obecnym poziomie dochodu narodowego, politycy nie zdecydują się na rezygnację z pewnym transferów - prof. Tomasz Gruszecki, Katolicki Uniwersytet Lubelski
plus: biznes
Posiadanie suwerennej polityki monetarnej nie jest warunkiem koniecznym do szybkiego rozwoju gospodarczego
Wielu ekonomistów uważa, że Polska może sobie poradzić bez tego instrumentu wpływania na koniunkturę. Ale jest jeden warunek. Do rezygnacji z polityki pieniężnej trzeba być dobrze przygotowanym. Inaczej skutki mogą być opłakane dla gospodarki.
– Postulatu wejścia do strefy euro nie można formułować bezwarunkowo. Termin wejścia do strefy euro jest funkcją stanu przygotowania naszej gospodarki – mówił podczas jednej z debat dr Cezary Wójcik, szef Biura ds. Integracji ze Strefą Euro w NBP. – Powinniśmy o tym pamiętać. Te kraje, które przygotowały się gorzej do przyjęcia wspólnej waluty, gorzej też się rozwijały.
W podobnym tonie wypowiadała się większość uczestników debaty. – Przykład Portugalii pokazuje, że jeżeli wchodzi się do strefy euro ze złym, nieprzygotowanym budżetem, to jakiekolwiek kłopoty gospodarcze mogą się zakończyć katastrofą gospodarczą – przypominał Witold Orłowski. W Portugalii po związaniu kursu jej waluty z euro nagle spadły stopy procentowe. Boom gospodarczy doprowadził do skoku inflacji i w efekcie spowolnienia gospodarki. Rozchwiane finanse publiczne uniemożliwiły zaś rządowi łagodzenie tych skutków.
2012 w tym roku Polska mogłaby najwcześniej wprowadzić europejską
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta