Napad na Kredobank
Uzbrojeni pracownicy ukraińskiej milicji podatkowej weszli do kijowskiego oddziału Kredobanku (należy do PKO BP), skonfiskowali telefony pracowników, zabronili im i klientom opuszczać pomieszczenia banku, po czym wyważyli drzwi oddziału kasowego i zabrali komputery oraz dokumentację wszystkich operacji finansowych z ostatnich dwóch lat.
– Skonfiskowali także nagrania z zainstalowanych w banku kamer – opowiada Roman Szostak, doradca prezesa Kredobanku. Według jego relacji działania milicji wywołały panikę wśród przebywających w banku klientów i jego pracowników. – Ponieważ nikt nie poinformował, że jest to akcja milicji, ludzie myśleli, że to napad – wyjaśnił Szostak. Policja podatkowa wystraszyła klientów Kredobanku w miniony piątek. – Ta akcja nie była wycelowana przeciw naszemu bankowi, a dotyczyła siedmiu osób, które są klientami Kredobanku – mówi „Rz” Tomasz Fill, rzecznik prasowy PKO BP. – Czekamy na wyjaśniania z Kredobanku, czy zachowanie ukraińskiej policji podatkowej było zgodne z procedurami.