Filipiak traci, kto zyska?
Śledczy, zlecając zatrzymanie Janusza Filipiaka, nie powiadomił o tym swoich zwierzchników, choć miał taki obowiązek
W branży IT spekuluje się, że zatrzymanie Filipiaka może być związane z próbą wypchnięcia ComArchu z rynku przetargów publicznych.
– Standardową procedurą przy przetargach jest przedstawienie zaświadczenia o niekaralności członków zarządu. Wystarczy, że jedna osoba takiego zaświadczenia nie będzie miała, a firma od początku stoi na przegranej pozycji – mówi osoba znająca doskonale branżę IT. W tej chwili trwają przygotowania do wielu bardzo intratnych przetargów. Największy z nich to budowa systemu PESEL 2.
Sam Filipiak przyznaje, że zatrzymanie może mieć poważne konsekwencje dla interesów
ComArch. – Bierzemy udział w wielu przetargach w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta