Ambitne plany liderów chemii
Podpisano pierwsze w branŻy porozumienie. Police i Puławy będą współpracować przy rozbudowie i negocjacjach dostaw surowców. Ale koniunkturę chcą wykorzystać wszyscy giganci, którzy w sumie wydadzą na rozwój i przejęcia ok. 10 mld zł
W ubiegłym roku niemal wszystkie największe firmy chemiczne poprawiły swoje przychody i zyski netto, choć sytuacja poszczególnych firm jest różna.
Chemia ciężka wciąż pozostaje pod kontrolą Skarbu Państwa i to od niego będzie zależało, jak w przyszłości wyglądać będzie rynek. Niewątpliwie firmy muszą się łączyć. Pierwszy krok w tym kierunku uczyniły wczoraj Zakłady Chemiczne Police i Zakłady Azotowe Puławy, podpisując list intencyjny o współpracy.
– W najbliższym czasie planujemy wspólne negocjacje z PGNiG w sprawie dostaw gazu. Mamy propozycje związane z pozyskiwaniem surowca ze źródeł lokalnych. Gdybyśmy mieli gwarancje dostaw tańszego gazu, moglibyśmy poczynić wiele inwestycji i za parę lat odbierać wspólnie z Puławami nie 1,5, ale na przykład 2 – 2,5 mln metrów sześciennych gazu – mówi Ryszard Siwiec, prezes Polic. Dodaje, że obie firmy mają też sporo pomysłów na wspólne inwestycje poprzez spółki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta