Równość wobec prawa nie oznacza równych kar
Przepis kodeksu karnego dotyczący ogólnych dyrektyw sądowego wymiaru kary nie wymaga żadnych zmian – uważa doktor, adiunkt w Katedrze Prawa Karnego Materialnego, Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego
Wnioski wynikające z artykułu dr. Roberta Kaczora „Równość wobec kary” („Rz” z 4 kwietnia) można sprowadzić do – po pierwsze – konieczności ustalenia dyrektywy nadrzędnej wymiaru kary w art. 53 § 1 kodeksu karnego oraz – po drugie – zobiektywizowania reguł wymiaru kary, by uniemożliwić występującą często rozbieżność orzekanych kar w zbliżonych stanach faktycznych. Ze stanowiskiem autora o konieczności nowelizacji wskazanego przepisu zawierającego tzw. ogólne dyrektywy wymiaru kary oraz proponowanym przez niego kierunkiem tych zmian nie można się zgodzić.
Ogólne cele
Zgodnie z treścią art. 53 § 1 k.k. „Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa”.
W świetle poglądów doktryny i orzecznictwa w przepisie tym są zawarte trzy ogólne dyrektywy sądowego wymiaru kary: limitowany granicą winy wymóg zaspokojenia społecznego poczucia sprawiedliwości (odpłata, tzw. retrybucja), powstrzymanie sprawcy od ponownego popełnienia przestępstwa (prewencja szczególna) oraz oddziaływanie wychowawcze kar wobec ogółu społeczeństwa, względnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta