Obligacje jeszcze zdrożeją
Wczoraj złoty był lekko silniejszy w porównaniu z poniedziałkiem. Inwestorzy oczekiwali na dane dotyczące bilansu płatniczego, które okazały się zgodne z prognozami, nie powodując zmian na rynku walutowym. Ze względu na zachowanie się euro na światowych rynkach jego kurs w stosunku do złotego spadł i znalazł się poniżej 3,38 zł.
Natomiast dolar umocnił się do złotego o 1 gr i był na poziomie 2,18 zł. Silnie przeceniony został kurs funta wobec złotego, z 4,30 do około 4,24 zł.
Wtorek był kolejnym dniem, w którym pozytywne nastroje utrzymywały się na rynku długu. Obligacje kolejny dzień drożały, a ich rentowność spadła o 2 pkt bazowe. Rentowność dwu-, pięcio- i dziesięciolatek wynosiła wczoraj odpowiednio 6,77 proc., 6,57 proc. oraz 6,38 proc. Nastroje te w dużej mierze były pochodną poniedziałkowych danych dotyczących wzrostu płac, które były niższe od oczekiwanych.
Według dilerów ceny obligacji powinny rosnąć do zakończenia posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej 25 czerwca. Jeśli zgodnie z oczekiwaniami rynku RPP podniesie stopy, wzrost cen powinien wyhamować.