Nie przyniósł wstydu ojcu
Szolem Alejchem jako jedyny z trzech żydowskich klasyków zrobił międzynarodową karierę, tworząc m.in. postać Tewje Mleczarza, który zyskał popularność na całym świecie dzięki musicalowi „Skrzypek na dachu”.
Autor jest kronikarzem epoki przejściowej, modernizacji sztetł, dochodzenia do niego różnych nowych prądów cywilizacyjnych.
Na marginesie warto dodać, że przyjął przydomek Szolem Alejchem (dosłownie oznacza on powitanie, odpowiednik „Dzień dobry” – prawdziwe nazwisko pisarza brzmiało Szolem Rabinowicz), żeby nie przynosić wstydu ojcu, który uważał, że syn powinien pisać po hebrajsku, a nie w „żargonie”, za jaki wówczas uważano jidysz.