Transatlantyki dla Młodziaków
Domy przypominające statki‚ z opływowymi‚ aerodynamicznymi kadłubami‚ rozciągnięte horyzontalnie‚ budowano na świecie w latach 30. XX wieku. Wtedy, gdy niepodległa Polska budowała swoje portowe miasto
Zabytków to u nas nie ma – tłumaczył mi gdyński taksówkarz, jadąc ulicą 10 Lutego. Po lewej mijaliśmy właśnie dwa słynne gdyńskie transatlantyki‚ wizytówki II Rzeczypospolitej Modernistycznej: biurowiec ZUS i kamienicę Banku Gospodarstwa Krajowego. Pięknie odnowione‚ objęte ochroną konserwatorską‚ ale – jak widać – wciąż nieobecne w masowej świadomości.
Z podróży zamorskiej
W Gdyni architekci projektujący w duchu tzw. styl Streamline Moderne mieli znacznie więcej swobody niż gdziekolwiek indziej w kraju. Miasto było wielkim placem budowy – w ciągu zaledwie 13 lat z małego nadmorskiego letniska zamieniło się w symbol odrodzonej Polski. W części nadbrzeżnej powstał jeden z najnowocześniejszych portów morskich Bałtyku‚ który śmiało mógł konkurować z Hamburgiem czy Bremą. W części południowej‚ niemal w szczerym polu‚ nawiązując do awangardowych międzynarodowych trendów‚ swoje projekty realizowali przedstawiciele słynnych szkół architektonicznych Lwowa i Warszawy. Z inspiracji dalekomorskimi podróżami powstał wówczas w Gdyni zwarty zespół architektury modernistycznej‚...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta