Ministrowie tańsi od Tuska
Donald Tusk wydał z funduszu dyspozycyjnego premiera cztery razy więcej niż poprzednik. Ale ten rząd ma o połowę mniej służbowych kart kredytowych
W ciągu pięciu ostatnich miesięcy Donald Tusk z tzw. funduszu dyspozycyjnego premiera wydał ponad 338 tys. zł – podało wczoraj „Rz” Centrum Informacyjne Rządu. To więcej niż premier Jarosław Kaczyński przez ponad dwa lata (w 2006 r. 153 tys. zł, w 2007 r. ponad 148 tys. zł).
Co roku szef rządu ma w ramach tego funduszu do dyspozycji 1 mln 670 tys. zł (kwota nie zmieniła się od pięciu lat). Na co są wydawane te pieniądze? Głównie na organizację posiedzeń Rady Ministrów, spotkań i konferencji. Z funduszu kupowane są też upominki wręczane przez premiera i wicepremierów podczas oficjalnych wizyt. Korzystają też z niego ministrowie z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Nie mają bowiem służbowych kart kredytowych.
Wydatki Kancelarii Premiera rosły dynamicznie w czasie, gdy – jak deklaruje Centrum Informacyjne Rządu – ministrowie zmniejszyli średnio o niemal jedną czwartą swoje wydatki ze służbowych kart....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta