Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Adwokaci diabła?

12 sierpnia 2008 | Publicystyka, Opinie | Jarosław Kuisz

Adwokat powinien bronić ludzi, z którymi się nie zgadza, nie kryjąc, że nie podziela ich poglądów. Takie rozdwojenie jaźni przynosi społeczne korzyści – pisze prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego

Jarosław Kuisz

W głośnym filmie „Adwokat diabła” Taylora Hackforda szatan wciela się ni mniej, ni więcej, tylko w rolę wziętego adwokata. Film odniósł niemały sukces, co wizerunku prawników na pewno nie poprawiło.

To tylko stereotyp – powiedzą niektórzy. Jednak takich stereotypów lekceważyć nie wolno, gdyż – jak wiadomo – są one zawsze w pewnej mierze odbiciem świadomości zbiorowej. Gruntowne badania Michaela Asimowa udowodniły, że wizerunek amerykańskiego prawnika jest w nich na ogół fatalny, a w ostatnich dziesięcioleciach się pogorszył. To osoby dwuznaczne moralnie, gotowe niemało zrobić dla pieniędzy, często alkoholicy z nieustabilizowanym życiem emocjonalnym. Wielu ludzi upatruje w prawnikach osoby zdolne do wszelkich niegodziwości.

Stereotypy dotyczące prawników funkcjonują również w Polsce. Pojawiły się one także w polemice prowadzonej na łamach „Rz”. Mam jednak wrażenie, że niedostatecznie wybrzmiała w tym sporze rola neutralnej, apolitycznej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8089

Spis treści
Zamów abonament