Wyprzedaż na rynkach metali i ropy
ROPA późnym popołudniem kosztowała w Nowym Jorku niewiele ponad 104 dol., o ok. 2 proc. mniej niż w poniedziałek. Surowiec marki Brent był wyceniany na 100,34 dol. Zmniejszyło się zagrożenie huraganem Ike, a coraz bardziej prawdopodobne jest, że OPEC utrzyma obecny poziom wydobycia surowca.
MIEDŹ zniżkowała do poziomu najniższego od 22 stycznia – 6778 dol. za tonę. Później nieco się podźwignęła, do 6815 dol. Potaniało też aluminium – 2609 dol. za tonę. Rynek obawia się o popyt na metale, szczególnie ze strony Chin.
ZŁOTO potaniało do ok. 780 dol. za uncję. Platyna była najtańsza od roku – 1253 dol. Powód to umacniający się dolar.
MIĘSO nadal drogie. Wysokie ceny na razie się utrzymają, gdyż dostawy na rynek nie rosną, a przetwórnie potrzebują surowca. Hodowców zachęca się więc, podnosząc cenę o kilka, a nawet kilkanaście groszy na kilogramie. Zmuszone są do tego zwłaszcza zakłady mające kontrakty eksportowe. Brakuje im głównie mięs drobnych, tłuszczów i podrobów.