Firmowe życie – czyli pytania czytelników „Rz”
Kłopotliwe pożyczki
Kierownik często pożycza od nas drobne kwoty – 10, 20 zł. I nigdy ich nie oddaje. Obliczyłem ostatnio, że w ten sposób jest mi winien ok. 150 zł. Te pieniądze mnie nie zrujnują, ale wkurza mnie takie zachowanie. Szef nikogo oczywiście nie zmusza do pożyczki, ale wiadomo, że w tej sytuacji trudniej się odmawia. Czy może zacząć odmawiać albo dopominać się o zwrot pieniędzy?
—mario
Opinia specjalisty Gizela Rutkowska, psycholog pracy
Sprawa dotyczy braku asertywności. Ponieważ nie radzimy sobie z odmawianiem komuś przysługi, dajemy się łatwo wykorzystywać różnym osobom, nie tylko szefom czy kierownikom. Uważam, że należy postawić grubą kreskę po tym, co było, innymi słowy: nie dopominać się o zwrot pieniędzy. Natomiast przy kolejnej podobnej sytuacji, czyli gdy szef poprosi nas o 10 złotych, wygłosić asertywny komunikat: pożyczałem panu już nieraz takie drobne kwoty. Ponieważ pan ich nigdy nie oddaje, nie pożyczę panu więcej.