Odwiedził żonę w szpitalu, później ją zabił
Starszy mężczyzna w szpitalu przy Stępińskiej zamordował swoją żonę, a potem próbował popełnić samobójstwo. W liście pożegnalnym tłumaczył, że chciał ulżyć jej w cierpieniu.
Leokadia Z. miała 86 lat. Została przywieziona do lecznicy w czwartek. Trafiła na oddział chorób wewnętrznych.
W piątek ok. godz. 15 odwiedził ją mąż, 85-letni Marek. W pewnej chwili mężczyzna wyjął brzytwę i poderżnął gardło żonie, a potem w ten sam sposób próbował popełnić samobójstwo.
Zamknięty oddział
Personel szpitala rozpoczął reanimację małżeństwa. Mimo wysiłków kobieta zmarła. Mężczyznę operowano. Jego stan jest wciąż bardzo ciężki. – Ponad 30 lat pracuję w szpitalu. Nigdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta