Firmowe życie – czyli pytania czytelników „rz”
Problem, który omówimy 15 października
Nieobliczalna szefowa
Pracuję w małej firmie doradczej od czterech lat. Zespół jest siedmioosobowy, bardzo zgrany, ale dużo nerwowości i zamieszania zawsze wprowadza szefowa. Ma w zwyczaju wybierać sobie jednego z pracowników i z wiadomych tylko sobie powodów tępić go i dawać mu więcej obowiązków. Od jakiegoś czasu ja również jestem ofiarą szefowej. Znosiłam jej docinki, wykonywałam dodatkowe obowiązki, ale moja cierpliwość się skończyła, kiedy zobaczyłam wyciąg z konta. Za ostatni miesiąc otrzymałam wypłatę o 1/3 mniejszą niż dotychczas, czyli mniej niż pozostałe koleżanki. W umowie o pracę mam ustaloną podstawową, niewielką pensję, ale dotychczas, podobnie jak pozostali pracownicy, dostawałam dużo więcej. Jak zachować się w takiej sytuacji, skoro nie chcę wkraczać na wojenną ścieżkę z szefową?
—zp