Doktor Kliczko powraca
Zakończył karierę cztery lata temu i odszedł daleko od sportu. Po dwóch porażkach w wyborach mera Kijowa Witalij Kliczko znów chce boksować
Urodził się w Kirgistanie, mieszka w Kijowie, ma dom w Los Angeles. Płynnie mówi po angielsku i niemiecku. Wiele lat mieszkał w Hamburgu wraz z bratem Władymirem, mistrzem świata organizacji IBF i WBO. W narożniku Witalija stoi niemiecki trener Fritz Sdunek. Za Odrą Kliczkę uwielbiają. W sobotni wieczór w Berlinie, w hali O2 World Arena, 37-letni już Ukrainiec stanie do pojedynku o mistrzostwo świata WBC w kategorii ciężkiej i o kilka milionów euro.
Kiedy kończył karierę w 2004, zapowiedział, że wróci tylko wtedy, gdy na podobny krok zdecyduje się Lennox Lewis. To z Anglikiem stoczył swój najlepszy, choć przegrany z powodu kontuzji, pojedynek. Układał sobie nowe życie z dala od ringu. Zajął się politykiem i choć nie udało mu się zostać merem stolicy Ukrainy, jego mała partia Kliczko-Blok ma już swoje miejsce na mapie politycznej.
– To miejsce dla młodych ludzi, którzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta