Rosja walczy, bo ma problem u siebie
Jerzy Buzek, eurodeputowany, były premier RP
Rz: Rosja co roku rozpoczyna gazową wojnę z Ukrainą. Czym ten kryzys różni się od poprzednich?
Jerzy Buzek: Tak, to już tradycyjna broń energetyczna Rosji. Tym razem została użyta nie tylko w celu wywarcia politycznej presji na Ukrainę. Jej użycie spowodowane jest fatalną sytuacją rosyjskiego budżetu, który wyraźnie się nie domyka. Rosji chodzi o radykalne podniesienie opłat za gaz. Należy się liczyć w przyszłości z dojściem Ukrainy do biznesowych cen rosyjskiego gazu, ale musi to następować stopniowo i musi oznaczać wprowadzenie rynkowych cen dla Rosjan za przesył i magazynowanie gazu na Ukrainie.
A jakie są cele polityczne?
Rosja chce pokazać Europie, że Ukraina jest niewiarygodnym partnerem w handlu gazem. I tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta