Strefa euro zmaga się z recesją
Bieżący rok będzie najgorszy w dziesięcioletniej historii wspólnej europejskiej waluty
Jeszcze w połowie zeszłego roku, na dziesięciolecie strefy euro, Komisja Europejska chwaliła tę grupę, podkreślając niezaprzeczalne zalety obszaru wspólnej waluty: niską inflację, 16 milionów nowych miejsc pracy i dobrą sytuację finansów publicznych z deficytem na poziomie zaledwie 0,6 proc. PKB.
Ale po pół roku okazuje się, że strefa euro stoi przed największym wyzwaniem w swej historii – recesją, która będzie oznaczała skurczenie się gospodarki o prawie 2 proc. PKB. Jednocześnie stopa bezrobocia może przekroczyć 9 proc., będzie zatem wyższa niż w 1999 r., kiedy narodziło się euro.
Jak wynika z najnowszych prognoz Komisji Europejskiej na 2009 r., zróżnicowanie wzrostu gospodarczego w poszczególnych krajach eurolandu jest duże i waha się od spadku PKB o 5 proc. w Irlandii do wzrostu na poziomie 2,7 proc. na Słowacji.
Źródła kryzysu
Kraje, których gospodarki najmocniej ucierpią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta