Pancerna bestia na czterech kołach
Limuzyna Baracka Obamy zrobiła w Europie duże wrażenie pod względem technicznym i estetycznym
Na zewnątrz przypomina typowego amerykańskiego „jamnika”, jakiego można wynająć do ślubu. 2009 Cadillac Presidential Limousine jest jednak bardziej pękaty i oczywiście w kolorze czarnym. Na błotnikach dwa wsporniki na flagi państwowe.
Stal, aluminium i tytan
To prawdziwe „cudeńko technologii na czterech kołach”, tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele General Motors. Pierwsza limuzyna, jako pojazd specjalnego przeznaczenia, podlega ochronie amerykańskich służb specjalnych, trudno o jakieś ścisłe informacje. – Naszą specyfikacją jest to, że nie ujawniamy żadnej specyfikacji – twierdzi David Caldwell z General Motors. Garstkę szczegółów na temat „Bestii”, jak została nieoficjalnie nazwana, jednak ujawnił. – Technologie najwyższej klasy to ręcznie wykonane wnętrze auta, nowoczesne wyposażenie bezpieczeństwa to szyby grube na 12,7 cm, opony odporne na przebicie i absolutnie szczelne wnętrze. Dzięki temu auto jest w stanie przetrwać atak chemiczny....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta