Niemy rozłam festiwalu
Przez sześć lat miłośnikom seansów z muzyką na żywo kwiecień upływał pod znakiem Święta Niemego Kina. Tej wiosny sztandarowa impreza Filmoteki Narodowej nie odbędzie się. Jak dowiedziało się „ŻW” – powróci dopiero jesienią – i to w znacznie uboższej wersji.
Święto Niemego Kina, które powinno zacząć się już za kilka dni, to największy w kraju festiwal łączący projekcje niemych filmów z muzyką na żywo. Co roku uczestniczy w nim ok. 4 tys. widzów. Nic dziwnego, że w przeciągu sześciu lat impreza odbywająca się głównie w kinie Iluzjon przy ul. Narbutta stała się wizytówką Filmoteki Narodowej.
– I nią pozostanie – zapewnia Justyna Jabłońska, rzeczniczka FN. – Nie odstąpiliśmy od pomysłu organizacji festiwalu, tylko przenieśliśmy go na jesień
– tłumaczy, dodając, że przesądziła o tym chęć wpisania pokazów filmów z początku wieku w obchody 100-lecia polskiej kinematografii.
Festiwal ma być kulminacją jubileuszu. Odbędzie się w październiku, w tymczasowej siedzibie kina FN – sali widowiskowej Biblioteki Narodowej przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta