Jawność z rygorem tajności
Żadna z dotychczasowych komisji śledczych nie sięgała po sposoby przesłuchiwania zarezerwowane dla skruszonych bandytów
Komisja śledcza badająca okoliczności śmierci byłej posłanki SLD Barbary Blidy przesłuchała wczoraj pierwszego z 11 oficerów ABW zaangażowanych w sprawę. Zeznania nie przyniosły przełomu, ale przejdą do historii komisji śledczych. Po raz pierwszy posłowie na jawnym posiedzeniu przesłuchali świadka, którego wszystkie dane muszą pozostać tajne.
– Zdecydowaliśmy się na ten precedens, bo zależało nam, by zeznania oficerów ABW były jawne. Przepisy przewidują jednak, że ze względu na charakter ich pracy ich dane nie mogą być upublicznione. Wszystko to doprowadziło nas do tego miejsca – tłumaczy przewodniczący komisji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta