Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przodownik pracy artystycznej

10 czerwca 2009 | Kultura | Jacek Marczyński
Placido Domingo śpiewał niemal do północy,  a bisom  nie było końca
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
Placido Domingo śpiewał niemal do północy, a bisom nie było końca

Słynny tenor dał w Łodzi więcej, niż oczekiwała publiczność i nie zapomniał docenić swoich partnerów

Do łódzkiego Teatru Wielkiego przybyli, wbiwszy się w smokingi i czarne garnitury, politycy i biznesmeni. W wielogodzinnej kolejce stali w poniedziałek przy kasie fani, by wygrać rywalizację o wejściówkę. A na plac przed teatrem przyszło wielu łodzian, by śledzić występ Placida Dominga na telebimie.

Wszyscy byli usatysfakcjonowani. Inne wokalne sławy na takie galowe koncerty przygotowują najwyżej sześć arii, a on wziął udział w prawdziwym maratonie. Koncert trwał niemal do północy, a przedłużały go kolejne bisy.

Placido Domingo nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8341

Spis treści
Zamów abonament