Wielkie kłopoty gazet mniejszości
Często niewielkie i bez szans na rozwój, ale ważne dla swych środowisk. Większość gazet mniejszości narodowych jest stale zagrożona
Około 180 tysięcy sprzedawanych egzemplarzy dziennie – wychodzący w Barcelonie „El Periodico” to wyjątek – Katalonia jest bogata, a Katalończyków jest w Hiszpanii około 7 milionów. Na ogół mniejszości narodowe nie są ani tak liczebne, ani tak bogate.
– Przeważają dzienniki o nakładach 2 – 5 tysięcy egzemplarzy – mówi „Rz” Benedikt Dyrlich, redaktor naczelny pisma żyjących w Niemczech Serbołużyczan – „Serbske Nowiny”. Usiłuje im pomóc MIDAS, Europejskie Stowarzyszenie Dzienników w Językach Mniejszości i Regionalnych.
Potrzebna pomoc
„Serbske Nowiny” należą do pism będących w najtrudniejszej sytuacji. – Mamy podobne kłopoty jak „Kurier Wileński” – stały brak pieniędzy i niski nakład. Ale nie tracimy czytelników jak duże gazety, przeciwnie, zyskujemy – mówi Dyrlich.
Serbołużyczanie są w sytuacji szczególnej: niewielki naród, niemający ojczystego kraju, który by ich wspierał. Dostają pomoc z niemieckich instytucji pozarządowych, ale jest ona za mała.
Natomiast „Kurier Wileński” może liczyć na pomoc z Polski, choć ostatnio pojawiły się pogłoski, że mogłaby ona ulec...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta