Przepisy antykryzysowe pełne znaków zapytania
Może się okazać, że wszystkie firmy, które zatrudniają pracowników na umowach terminowych zawartych na dłużej niż dwa lata, łamią od jutra prawo. Problem dotyczy 3 milionów osób
W sobotę wchodzi w życie ustawa z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (DzU nr 125, poz. 1035). Nowe przepisy mogą spowodować spore zamieszanie na rynku pracy.
– Zupełnie na co innego umawialiśmy się w Komisji Trójstronnej – denerwuje się Jerzy Langer, wiceszef NSZZ „Solidarność”. – Przepisy miały dotyczyć tylko firm dotkniętych kryzysem. Poza tym umowy terminowe miały być zawierane nie dłużej niż przez dwa lata, po czym następowałoby bezterminowe zatrudnienie.
Problem z umowami
W myśl art. 13 ustawy wszystkie firmy w Polsce przestanie jednak obowiązywać zasada, że trzecia umowa na czas określony przekształca się automatycznie w bezterminową. Zgodnie z tym przepisem zatrudnienie terminowe nie może jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta