Okradł sąsiada
21 sierpnia 2009 | Życie Warszawy | koz
Za napaść na gościa w hotelu w Pruszkowie odpowie 38-letni Robert G. Mężczyzna dwa tygodnie temu wyszedł z więzienia. Odzyskaną wolność świętował w hotelu. Wypił sporo i dobijał się do drzwi pokojów obok. Po nocnej zabawie mężczyzna poszedł przeprosić sąsiadów za zakłócanie spokoju. A potem napadł i okradł jednego z nich – obywatela Iraku. Zabrał mu 2 tys. zł. Dzień później wpadł w ręce policji, ale zdołał już wydać wszystkie pieniądze. – Byłem w agencji towarzyskiej – mówił. Wczoraj został aresztowany na trzy miesiące.