Merkel wspiera Steinbach
Kanclerz Niemiec nie szczędziła w sobotę słów podziękowania pod adresem niemieckich wypędzonych
Dziękowała im za wkład w powojenną odbudowę Niemiec i rozwój kraju, a także za zaangażowanie w kształtowanie Europy, „którą dziś znany”. Występując na dorocznej imprezie Związku Wypędzonych, „Dniu stron ojczystych”, starała się także uspokoić opinię publiczną za granicą, obiecując, że Niemcy będą nadal „argumentować z wyczuciem”, dlaczego konieczne jest utworzenie w Berlinie muzeum pamięci Niemców przymusowo wysiedlonych po II wojnie z Polski i innych krajów.
– Nie ma mowy o pisaniu historii na nowo. Wypędzenia były następstwem wywołanej przez Niemcy wojny i zbrodni narodowego socjalizmu – przypomniała Merkel. Równocześnie stanęła w obronie przewodniczącej Związku Wypędzonych Eriki Steinbach, dając jasno do zrozumienia, że wspiera jej ambicje zajęcia miejsca we władzach fundacji zarządzającej tworzonym obecnie muzeum.