Pierwsza mobilizacja w Warszawie
Była 3.30 nad ranem 24 sierpnia 1939 roku, kiedy do oddziałów garnizonu warszawskiego dotarła wieść o rozpoczęciu mobilizacji osłonowej.
Latem większość stołecznych jednostek znajdowała się na poligonach, z których odwołano je do koszar 22 sierpnia; sytuacja polityczna była już nieprzewidywalna.
– Widziałem mnóstwo piechoty, która różnymi środkami komunikacji wracała do miasta – wspominał mieszkający na Pradze Tadeusz Budzyński.
– Część podjechała koleją. Mieszkańcy ulic, którymi przechodzili, stali na chodnikach i patrzyli z zadumą.
Prawdopodobnie były to pododdziały 36. pułku piechoty, który z rejonu Otwocka wracał do koszar przy ulicy 11 Listopada (wygodne budynki odziedziczone po armii carskiej).
Natomiast kolejką łomiankowską, a częściowo trakcją konną, powracały z rejonu Dziekanowa jednostki 21. pułku piechoty. Dotarły na Cytadelę, gdzie mieściły się też koszary pułku 30. Ten stacjonował w bardzo historycznym miejscu, zajmował bowiem budynki, w których za czasów I Rzeczypospolitej mieszkali żołnierze Gwardii Pieszej Koronnej (inna sprawa, że w XIX wieku rozbudowane przez Rosjan).
Żołnierze 1. dywizjonu artylerii konnej, jak to można wyczytać z ich wspomnień, morderczym marszem powrócili w ciągu doby do koszar łazienkowskich przy ulicy 29 Listopada, które zajmowali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta