Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mistrz akrobacji chciał tylko pogadać

28 sierpnia 2009 | Życie Warszawy | RR
Parkour  to nie jest łatwy sport. Wymaga siły, techniki, zwinności.  I odrobiny odwagi
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Parkour to nie jest łatwy sport. Wymaga siły, techniki, zwinności. I odrobiny odwagi

Twórca parkouru David Belle miał dziś przylecieć do Polski na premierę swojego filmu. Zamiast niego odbędzię się pokaz polskich „parkurowców”.

Parkour to bieg przez miasto i pokonywanie wszelkich naturalnych przeszkód, np. skoki z dachu na dach domów.

I wszystkich nadwiślańskich fanatyków tego młodego ruchu zelektryzowała wiadomość, że w piątek zawitają do Warszawy David Belle, twórca sztuki parkouru, oraz Cyril Raffaelli, mistrz boksu chińskiego (partner Belle’a w promowanym właśnie filmie „13 dzielnica – Ultimatum”). Wizytę odwołano. Ale może to i lepiej? – Belle miał tylko udzielać wywiadów. Nie stać nas, by zaprezentował swoje umiejętności – mówi Filip Trziszka z Centralnego Basenu Artystycznego, w którym odbędzie się premiera filmu.

Lecz na otarcie łez po premierze filmu zaprezentować swoje umiejętności mają polscy zawodnicy. Wczoraj mocno trenowali przed występem, więc będzie na co popatrzeć.

– Będą pokonywali naprawdę trudne przeszkody – dodaje Trziszka.

Pokaz filmu w piątek o godz. 21 w CBA, ul. Konopnickiej 6. „Parkurowcy” zaprezentują się o godz. 23.30.

Brak okładki

Wydanie: 8407

Spis treści
Zamów abonament