Zwolnieni zarzucają szefom dyskryminację
Osoby, którym wręczono wypowiedzenie, szukają nowych sposobów na uzyskanie od firmy dodatkowych pieniędzy. Tymczasem pracodawcy są mniej skłonni słono płacić za rozstania
Na pojawienie się takiego trendu wskazują praktycy prawa pracy. Widmo kryzysu sprawiło, że firmy zwalniały ludzi. Teraz byli podwładni szukają pomocy u prawników.
Skutki grupowych redukcji
– Plonem zwolnień grupowych są sprawy o dyskryminację lub mobbing. Często dotyczy to osób, które dobrze zarabiały, nie mogą jednak znaleźć nowej pracy, i upatrują w tym sposobu na zapewnienie sobie środków do życia. Niekiedy mają szansę wygrać przed sądem, bo rzeczywistość polskich firm zwykle nie jest różowa. Czasem się okazuje, że pracodawca, redukując o połowę zatrudnienie w dziale składającym się z trzech kobiet i trzech mężczyzn, zwolnił tylko kobiety. W takim postępowaniu nietrudno doszukać się dyskryminacji – uważa Agnieszka Janowska, radca prawny z TGC Ordowska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta